Nikola Zięba i Patryk Lewera są funkcjonariuszami policji. Co prawda nie mają jeszcze w swoim dorobku interwencji, dzięki którym udało się uratować ludzkie życie, ale ich historia jest na tyle ciekawa, że może być motywacją dla pozostałych młodych osób do wstąpienia w szeregi policji.
Posterunkowa Nikola Zięba i posterunkowy Patryk Lewera mają odpowiednio 21 i 25 lat. Od kilku lat prywatnie są parą. Kilkanaście miesięcy temu postanowili wyjechać za granicę, gdzie razem pracowali. Chociaż na obczyźnie znaleźli drugi dom i ciekawą pracę, wiedzieli, że czegoś im brakuje. Postanowili spróbować zrealizować swoje marzenia z dzieciństwa i pełnić służbę w policji. Po złożeniu dokumentów w ciągu kilku tygodni przeszli całą procedurę rekrutacyjną i oboje zostali młodymi policjantami.
- Co warte podkreślenia udało im się to w jednym czasie, co z ich punktu widzenia było szczególnie ważne. Jak oboje zgodnie podkreślają istniało przecież prawdopodobieństwo, że nie uda się im zaliczyć któregoś z etapów lub uda się to tylko jednemu z nich - czytamy na stronie lubuskiej policji.
Na początku sierpnia razem z 42. innymi młodymi funkcjonariuszami złożyli uroczyste ślubowanie na sztandar Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim. Kilka tygodni temu ukończyli szkolenie podstawowe w Szkole Policji w Słupsku.