Do zdarzenia w sobotę (19.09) po południu w okolicach Kłodawy, w kierunku na Barlinek. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 18. Mundurowi natychmiast ruszyli do akcji.
Jako, że rodzina nie umiała określić swoje położenia, policjanci poprosili o zrobienie zdjęć pobliskich słupków oznaczonych numerami. Na ich postawie funkcjonariusze, którzy znali ten rejon, określili miejsce zagubionych. Kilkadziesiąt minut później dotarli do rodziny. Okazało się, że byli kilka kilometrów od swojego auta. Mundurowi przewieźli ich na parking i rodzina cała i zdrowa mogła wrócić do Gorzowa.
Sezon na grzybobranie i leśne spacery trwa. Jednak trzeba orientować się w terenie. Co roku wokół Gorzowa poszukiwanych jest kilkunastu grzybiarzy, a w całym regionie około 50-ciu.