Powódź w Polsce. Lubuskie szykuje się do walki z żywiołem
Woj. dolnośląskie i woj. opolskie szacują straty po niedawnej powodzi. Tymczasem województwo lubuskie przygotowuje się na nadejście wysokiej fali. Wojewoda lubuski Marek Cebula przedstawił w sobotę (21 września) rano wstępny raport zniszczeń w Szprotawie, gdzie doszło do zalania 71 budynków. Na ostatnim spotkaniu sztabu kryzysowego Cebula mówił:
Mamy mocno zaawansowane przygotowania do nadejścia fali. Przyjmiemy każdą ilość worków z piaskiem, jeśli gdzieś są jeszcze wolne.
Marek Cebula przekazał, że w Lubuskiem trwają intensywne prace na wałach związane z budowaniem umocnień i foliowaniem. – Wały są w stanie takim, że wymagają jeszcze wzmocnienia – dodał wojewoda. Cebula przedstawił również wstępny raport strat ze Szprotawy, który otrzymał w piątek (20 września) wieczorem.
W Szprotawie, gdzie przeszła już fala powodziowa, zostało zalanych 11 budynków gospodarczych, 60 mieszkalnych, 12 przepompowni, 14 dróg, 3 zabytkowe mosty, 5 placów zabaw, 3 przystanie i jeden park.
– wyliczał wojewoda lubuski.
Cebula poinformował też o stanie wody w woj. lubuskim. Zgodnie z danymi wojewody w Nowej Soli stan alarmowy został przekroczony o 47 cm, w Cigacicach o 32 cm, w Nietkowie o 29 cm, a w Połecku o 47 cm. W Słubicach woda osiągnęła stan alarmowy, a w Kostrzynie nad Odrą lustro wody jest jeszcze 114 cm poniżej jego wysokości. – Pokazuje to, jak powoli fala będzie się do nas przemieszczała – zauważył Cebula.
SPRAWDŹ: Powódź w Polsce. Relacja na żywo 21.09.2024
Polecany artykuł: