W wysokiej palił się dom, a mieszkający w nim 54-letni mężczyzna doznał urazu głowy. Informacje o pożarze strażacy otrzymali we wtorek (4.02) kilka minut przed godziną 20. Na miejsce pojechało osiem zastępów straży pożarnej. Okazało się, że płonie poddasze i parter budynku.
Z pierwszych informacji wynikało, ze w środku znajduje się mężczyzna, ale po przeszukaniu domu okazało się, że jest on pusty a właściciel sam opuścił płonący dom. Ogień udało się ugasić, spaleniu uległo wyposażenie wewnątrz domu. Przyczyna pożaru na razie nie jest znana.
Z kolei dwa samochody spłonęły, ale uratowano stodołę w Gajewie. We wtorek (4.02) w nocy doszło do pożarów audi i VW. Straty mogły być większe, bo oba auta paliły się obok stodoły, która też była zagrożona zapaleniem się. Strażacy nie dopuścili do przeniesienia się ognia. Nadpaliły się tylko drzwi budynku. Niewykluczone, że mogło to być podpalenie, ale przyczynę ustali biegły i policja.