Akcja była krótka. Jednak zajście powinno dać nauczkę tym osobom, które zostawiły odpady przy klatce. Do zdarzenia doszło w niedzielny wieczór (26.04) około godz. 21.30. Strażacy dostali zgłoszenie, że palą się śmieci przy ul. Budowlanych przy markecie. Po przyjeździe okazało się, że ogień trawi palety i części mebli przy wejściu do budynku.
- Pożar odciął drogę ewakuacji lokatorom, więc niektórzy weszli na dach pobliskiego marketu i stamtąd przy użyciu podnośnika ich ściągnęliśmy. Ogień ugasiliśmy szybko. Uszkodzona została klatka oraz część konstrukcji dachu sklepu – opowiada Bartłomiej Mądry, rzecznik gorzowskich strażaków.
Wśród czwórki poszkodowanych było dwoje starszych lokatorów, którzy przebywali w mieszkaniu. Prawdopodobnie było to podpalenie. Jego wyjaśnieniem zajmuje się policja. W działaniach udział brały cztery zastępy strażaków.