To był intensywny weekend. Po tragedii w Koszalinie strażacy ruszyli na kontrole do Escape Room'ów w całym kraju. W Lubuskiem sytuacja nie wygląda najgorzej. Właściciele obiektów muszą zastosować się do zaleceń.
W gorzowskim Escape Room'ie na sześć pokoi – jeden został wyłączony z użytku. Dlaczego? - wyjaśnia Patryk Maruszak- lubuski komendant straży pożarnej. Posłuchaj:
Właściciel po kontroli od razu podjął działania, by poprawić bezpieczeństwo. Natomiast w zielonogórskim trzypokojowym obiekcie były zaniżone szerokości klatek schodowych oraz występujące na drogach ewakuacji materiały łatwopalne jak np. okładziny.
Za kilka dni wydane mają być decyzje administracyjne. - Efekty kontroli mają doprowadzić do zmian w przepisach – mówi Władysław Dajczak, wojewoda lubuski:
Na trzynaście pokoi w czterech lubuskich Escsape Room'ach – do dziewięciu nie było zastrzeżeń. W piątym obiekcie w Zielonej Górze nie przeprowadzono kontroli, jest on zamknięty. Być może działa sezonowo.
Przypomnijmy- kontrole przeprowadzono po tragedii do jakiej doszło w Koszalinie. W pożarze Escape Room'u zginęło pięć nastolatek.