Mundurowi z Posterunku Policji w Torzymiu zatrzymali trzech mężczyzn i jedną kobietę, którzy usiłowali ukraść przewody kolejowe. Szajka była akurat w trakcie wykopywania kabli. Na widok policjantów niedoszli złodzieje zaczęli uciekać w stronę pobliskiego lasu, jednak już po kilku minutach zostali złapani.
Jak się okazało to mieszkańcy powiatu sulęcińskiego. Mężczyźni w wieku 51, 34 i 31 lat oraz kobieta w wieku 32 lat.
Cała czwórka usłyszała już zarzuty usiłowania zakłócenia działania linii kolejowej. Wszyscy przyznali się do winy. Teraz grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.