Projekty gorzowian standardowo dotyczyły głównie budowy nowych lub przebudowy istniejących już dróg, chodników czy parkingów. Gorzowianie chcą jednak także, aby miasto było coraz bardziej zielone. Wiele pomysłów odnosiło się do zagospodarowania terenów zielonych, skwerów i parków. Jak zawsze nie zabrakło również tak zwanych zadań miękkich, wśród nich wydarzenia taneczno integracyjne czy spotkania sąsiedzkie. jakie dokładnie pomysły mają gorzowianie powinniśmy się dowiedzieć w połowie miesiąca.
W tym roku więcej wniosków wpłynęło w formie papierowej. Intensywny był ostatni weekend, kiedy to nabór trwał tylko za pośrednictwem Internetu. Wtedy, w ostatniej chwili, do urzędników wpłynęło około 60 projektów.
Mimo tego tym razem wniosków jest mniej niż w roku ubiegłym. Przypomnijmy: wtedy zgłoszono ich aż 215, a to o 33 więcej niż w tym roku. Skąd taka zmiana?
- Uważamy, ze to przez nowy zapis w regulaminie. W tym roku pojawiło się takie wymaganie z naszej strony, że jeżeli do budżetu zgłaszane jest zadanie, które głównie będzie służyło do obsługi wybranych wspólnot, i mówimy tutaj na przykład o podwórkach, to prosiliśmy o załączenie projektu uchwały, w której wspólnoty zobowiązują się, ze zajmą się tą przestrzenią. Przejmą ja po prostu - powiedziała Iga Kalbarczyk z Biura Konsultacji Społecznych i Rewitalizacji UM.
Teraz urzędnicy mają czas na przeanalizowanie i ewentualne wezwanie wnioskodawców do dokonania poprawek czy uzupełnienia projektów. Później, od maja do czerwca, odbędą się spotkania w poszczególnych rejonach, a we wrześniu głosowanie.