- 24 latka to jedna z najlepszych zawodniczek w Europie na swojej pozycji. Silna fizycznie, waleczna, dobrze grająca pod koszem jak i na obwodzie. Będzie z pewnością silnym punktem naszej drużyny - powiedział Dariusz Maciejewski, trener Akademiczek.
Papova wystąpiła przeciwko Polsce w meczach eliminacyjnych do Eurobasketu. W każdym spotkaniu grała ponad 30 minut i zdobyła dla Białorusi 13 oraz 14 punktów. Koszykarka występowała ostatnio w silnych tureckich klubach: Galatasaray i Botas.
Kiedy można się spodziewać kolejnych wzmocnień? - Wszystko zależy od tego jak potoczą się negocjacje. Szukamy jeszcze dwóch zawodniczek z zagranicy oraz jednej z europejskim paszportem. Będą to gracze o dużej wymienności pozycji - powiedział Roman Sondej, wiceprezes gorzowskiego klubu.
Priorytetem jest znalezienie dobrej rozgrywającej. Wiadomo już, że na kolejny rok zostanie Białorusinka Yulia Rytsikawa oraz Słowenka Annamaria Prezelj. Ta druga ma ważny kontrakt jeszcze przez dwa sezony.
Jeżeli chodzi o Polki - to w Gorzowie zostaną tylko dwie z poprzedniego sezonu: Beata Jaworska i Daria Stelmach. Kadrę Akademiczek uzupełnią: Katarzyna Dźwigalska, która wraca do gry po urodzeniu dziecka oraz młode zawodniczki z drużyn juniorskich.