W piątek (20.12) byliśmy m.in. w Domu Dziecka w Gorzowie. - Miejsce na choinkę na pewno się znajdzie. Mamy pięć budynków i pięć tarasów - powiedziała Beata Wykrzykacz, dyrektor placówki.
Eskowy Mikołaj w ekspresowym tempie przemieścił się z Gorzowa do pobliskiego Dzierżowa. Tam na drzewko czekał Mateusz wraz z żoną Agnieszką i dziećmi: Kajetanem i Marcelem. Zobaczcie jak wyglądał kolejny dzień naszej akcji.
W poniedziałek (23.12) ostatni dzień akcji. Musimy dostarczyć jeszcze dwa piękne drzewka.