Różne wersje ofiar i napastnika. Prokuratura w Gorzowie wyjaśnia sprawę nożownika [FILM]

Do dramatycznych zdarzeń w centralnym punkcie parku - przy fontannie. Młody gorzowianin zranił nożem dwie osoby. Był pod wpływem alkoholu. 

Marcin Sz. w chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał 1,2 promila alkoholu w organizmie. Usłyszał zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara więzienia do 10 lat.

Według policyjnych ustaleń w Parku Kopernika doszło do sprzeczki między trzema mężczyznami. W pewnym momencie 21-latek wyciągnął nóż. - Podejrzany ranił jedną osobę w brzuch, a drugą w okolicę klatki piersiowej, uszkodził jej płuco - opowiada Roman Witkowski, rzecznik gorzowskiej prokuratury. Mężczyźni trafili do szpitala w Gorzowie. Jeden z poszkodowanych prawdopodobnie opuścił lecznicę, drugi jest w poważniejszym stanie.

Dlaczego Marcin Sz. zaatakował? Co zeznał podczas przesłuchania? Szczegółów na razie prokuratura nie zdradza. – Wersje podejrzanego i rannych różnią się. Musimy ustalić co wydarzyło się naprawdę - dodaje Witkowski.

Przypomnijmy- do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotę (9.09) w Parku Kopernika przy fontannie. 21-latek zranił nożem dwie osoby i uciekł. Policja ujęła go kilka godzin później, na jednym z przystanków autobusowych.

Czytaj też: Tytoń za ponad milion złotych zabezpieczyła straż graniczna z Gorzowa