Budynek, w którym działa SOR ma już kilkadziesiąt lat. Zarządowi szpitala udało się zdobyć środki i rozpoczęły się prace. - Nie będzie lekko. Pacjenci jak i pracownicy muszą brać pod uwagę pewne uniedogodnienia - informuje gorzowska spółka.
Na czas przebudowy zmieniono organizację oddziału. - Staraliśmy się wszystko przygotować tak, aby prace były jak najmniej uciążliwe dla pacjentów. To jednak nie zawsze jest możliwe. Prosimy, aby osoby, które zgłaszają się do nas rozważyły czy jest to na pewno konieczne – mówi Sybilla Brzozowska – Mańkowska, kierownik SOR-u. Posłuchaj:
Na oddziale wąskie korytarze i małe sale utrudniają pracę lekarzom i przeszkadzają pacjentom. Po remoncie przestrzeń użytkowa zwiększy się o tysiąc trzysta metrów kwadratowych. Powstanie osobna strefa dla pacjentów, którzy nie wymagają natychmiastowej pomocy.
Poza tym SOR zyska nowy sprzęt do ratowania życia. Będą nowe łóżka, defibrylatory, respiratory i kardiomonitory. Pojawi się nowy rentgen i aparat USG.
Remont ma potrwać do kwietnia. Koszt inwestycji to 7,5 miliona złotych. Pieniądze pochodzą z funduszy europejskich.