Sprawę bada gorzowska prokuratura. Przeprowadzono sekcję. Co było przyczyną zgonu? Czy potwierdziło się, że kobieta miała tętniaka w okolicy jamy brzusznej? - Nie mogę udzielić takiej informacji. Doszło do zatrzymania akcji serca, 29-latka przestała oddychać – informuje Agnieszka Hornicka-Mielcarek, szefowa Prokuratury Rejonowej w Gorzowie.
Powołano biegłego lekarza sądowego, który ma sporządzić opinię. Ma być ona gotowa do połowy października. Być może wtedy poznamy więcej szczegółów. Prawdopodobnie sprawę przejmie inna prokuratura - regionalna. Zgodnie z procedurami, błędami w sztuce lekarskiej zajmują się jednostki wyższej instancji.
Przypomnijmy - zawiadomienie do prokuratury złożyła rodzina. W czwartek (6.09) 29-latka pojawiła się na gorzowskim Szpitalnym Oddziale Ratunkowy z silnym bólem brzucha. Lekarz ją przebadał i dał skierowanie do gastrologa. Dzień później ból się nasilił, kobieta trafiła na OIOM, gdzie zmarła. Według lekarzy wszystkie procedury zostały zachowane. Według nieoficjalnych informacji 29-latka miała tętniaka.