Adrian G. został ugodzony w klatkę piersiową, doznał ran ciętych osierdzia i komory serca. Jego stan jest stabilny, ale nadal ciężki. Przebywa w gorzowskim szpitalu.
- Gorzowianka została przesłuchana przez policjantów. W prokuraturze skorzystała z prawa do nieskładania zeznań. Nie przyznaje się do winy – mówi Roman Witkowski, rzecznik gorzowskiej prokuratury. Jak doszło do ugodzenia nożem? Posłuchaj:
Czy 31-latek był trzeźwy? Tego na razie nie wiadomo. Podejrzana przyznała, że wcześniej między nimi dochodziło do przemocy. Annie B. grozi kara więzienia od trzech lat wzwyż. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Przypomnijmy - do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielny poranek (29.10) w bloku przy Dekerta w Gorzowie. Podczas kłótni pary doszło do ugodzenia nożem.
Czytaj też: Od słów do czynu. W Gorzowie 16-latek ugodził mężczyznę nożem