Mundurowi ze Słubic rozpracowywali kradzieże urządzeń samochodowych na terenie Rzepina. Dzięki działaniom operacyjnym ustalili kto za nimi stoi. Okazało się, że są to mężczyźni w wieku od 20 do 38 lat.
Działali zawsze tak samo. Przeważnie nocą wybierali pojazdy, które osamotnione stały na poboczach. Wtedy przy użyciu lewarka podnosili auta i wycinali katalizatory. W ten sposób złodzieje "wyjęli" aż 150 urządzeń. Policjanci zabezpieczyli także elektronarzędzia służące do przestępczego procederu oraz środki odurzające.
Ślady oraz zebrany materiał dowodowy umożliwił postawienie zarzutów trzem mężczyznom. Podejrzani są oni o kradzieże, posiadania środków odurzających oraz paserstwo. Trwa ustalanie do kogo należy reszta skradzionych części samochodowych.
W Lubuskiem w przeciągu kilku tygodni ujęto 10 osób, które kradły katalizatory. Do zdarzeń doszło m.in w Zielonej Górze.