Spotkanie miało się odbyć dzisiaj (10.05) wieczorem, jednak decyzją PGE Ekstraligi mecz został przełożony. Wszystko przez zły stan toru po opadach deszczu i możliwe kolejne opady. Podano już nowy termin spotkania - odbędzie się 14. czerwca.
Mecz odwołano na wniosek gospodarzy. Przypomnijmy: Spartanie do tego pojedynku mieli przystąpić osłabieni, bo kontuzje leczy jeden z liderów wrocławian Maciej Janowski. Prezes Stali Gorzów, Ireneusz Maciej Zmora, czuje się w tej sytuacji oszukany, bo według niego gospodarze nie zrobili wystarczająco dużo, aby spotkanie się odbyło. Mieli np. możliwość rozłożenia specjalnej plandeki chroniącej tor przed opadami. Poza tym obecnie prognozy dla Wrocławia dają szanse na rozegranie meczu - powiedział sportowymfaktom prezes Zmora.
Dodał również, że będzie domagał się wyjaśnienia tej sprawy. Sternik gorzowskiego klubu liczy również na zmianę terminu rozegrania tego meczu na 17. maja, bo właśnie na ten dzień przewidziano jako oficjalny termin rezerwowy Ekstraligi.