W sobotnim (18.05) meczu Stilon Gorzów Prosupport zremisował na własnym terenie z MKS-em Kluczbork. Spotkanie zakończyło się bezbramkowo. Obie drużyny miały strzeleckie okazje, ale ich nie wykorzystały.
Ten remis oraz układ w tabeli III ligi spowodował, że z grupy w której grają Stilon i Warta spaść musi aż sześć zespołów. Stilon jest na ostatnim miejscu i nawet wygrane w czterech pozostałych meczach sezonu nie zapewnią niebiesko białym utrzymania. Co dalej?
- Trzeba się przeorganizować, a do klubu musi wejść nowe pokolenie - mówi Kamil Michniewicz trener niebiesko białych:
Między innymi dlatego trener Stilonu chce w ostatnich meczach mocniej postawić na młodych piłkarzy. Okazję do zaprezentowania się będą mieli już w sobotę (25.05) w spotkaniu z rezerwami Górnika Zabrze.