To ważne zwycięstwo, które daje gorzowskim piłkarzom "kopa" do dalszej wytężonej pracy. Przed nimi sporo pracy. Pierwsza połowa była kluczowa. Stilon szybko zdobył gola, a jego autorem był Michał Pakuła. Piłkarze bronili wyniku, na przerwę zeszli prowadząc 1:0.
W drugiej części gorzowianie atakowali prawie przy każdej okazji. Dwukrotnie akcje zakończyły się golami. Oba zdobył Michał Przybyła, który dołączył do drużyny tuż przed rundą wiosenną. Zadowolony z gry był Kamil Michniewicz, szkoleniowiec gorzowskich piłkarzy. - Cieszą te trzy punkty, które zostały wywalczone z determinacją. Mądra druga połowa, udane kontrataki, świetnie pracował bramkarz – podsumował.
Stilon Gorzów Prosupport poza strefą spadkową w III-ligowej tabeli, zajmuje piętnaste miejsce. Kolejne starcie w sobotę (23.03) na gorzowskim stadionie z Agroplonem Głuszyna.