Motorowerzysta został zatrzymany na drodze w gminie Stare Kurowo. Jego jazdę w niedzielę tzw. „zygzakiem” nagrała kamera zamontowana w nieoznakowanym radiowozie. Po zatrzymaniu i kontroli alkomatem okazało się, że 32-latek miał prawie trzy promile alkoholu w organiźmie. Tłumaczył policjantom, że jechał z wizytą do rodziny i wypił wcześniej... piwo.
Ponad trzy promile alkoholu w organizmie miał natomiast 33-latek, który w sobotę (9 lutego) spowodował kolizję na drodze w miejscowości Osów pod Drezdenkiem. Auto, które prowadził wypadło z drogi i zatrzymało się w rowie. W tym przypadku mężczyzna odpowie również za jazdę bez uprawnień i samochodem niedopuszczonym do ruchu.
Przypominamy: kierowca prowadzący pojazd mechaniczny przy zawartości alkoholu w organizmie od 0,2 do 0,5 promila popełnia wykroczenie, za które grozi kara grzywny do 5 tys. złotych i zakaz prowadzenia pojazdów. Prowadzenie auta w przypadku, kiedy zawartość alkoholu przekracza 0,5 promila jest już przestępstwem (art. 178a kodeksu karnego). Grozi za to nawet do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.