Do zdarzenia doszło w poniedziałek 21 września. Jak relacjonuje gorzowska policja starszy sierżant Rafał Radecki wraz z sierżantem Łukaszem Płonką patrolowali ulice Emilii Plater w Sulęcinie. Nagle zobaczyli wybiegających ze sklepu rodziców z małym dzieckiem. Okazało się, że ich synek 10-miesięczny Antoś nagle przestał oddychać. Chłopiec był cały siny, tracił przytomność. Jego rodzice rozpaczliwie szukali pomocy. Na szczęście sierż. Radecki i sierż. Płonka byli na miejscu o właściwym czasie. Wzięli całą trójkę do radiowozu i pojechali do szpitala. - W pewnym momencie, to policjant przejął chłopca z rąk matki i ze wszystkich sił biegł z nim w kierunku oddziału ratunkowego. Tam, na malucha czekał już zespół medyczny, który zdołał ustabilizować funkcje życiowe dziecka - relacjonuje Komenda Wojewódzka Policji w Gorzowie Wielkopolskim
Policjanci otrzymują obecnie gratulacje zewsząd. Nagrodę dla nich przewidział również wojewoda lubuski Władysław Dajczak. W specjalnie zorganizowanym spotkaniu i briefingu przedstawiciel rządu w terenie podkreślił, jak wielkim poświęceniem i skutecznością wykazali się wspomniani funkcjonariusze. Wojewoda przyznał, że wyczyn policjantów był popisem umiejętności, opanowania i perfekcyjnego oddania sprawom ludzi, którzy potrzebowali pilnej pomocy.
Wojewoda Lubuski wręczył policjantom statuetki oraz listy gratulacyjne. Satysfakcji z zachowania policjantów nie krył również Komendant Wojewódzki Policji w Gorzowie Wielkopolskim insp. Jarosław Pasterski oraz bezpośredni ich przełożony insp. Mirosław Kędziora. Przyznali, że sa dumni, że ich szeregi zasilają tacy profesjonaliści.