Dzięki pracy operacyjnej policjantom z Sulęcina szybko udało się zatrzymać Adama D. Za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem grozi mu dożywocie, trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Jego 22-letnia konkubina odpowie za paserstwo i utrudnianie śledztwa przez zacieranie śladów. Grozi jej od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Dostała dozór.
Do tragedii doszło w środę (7.02) w Sulęcinie przy ul. Okopowej. Mężczyzna w nocy wszedł do mieszkania starszej kobiety. - Obezwładnił ją, związał ręce i usta zakleił taśmą - opowiada Roman Witkowski, rzecznik gorzowskiej prokuratury. Posłuchaj:
Te obrażenia spowodował Adam D. Oprócz pieniędzy zabrał także biżuterię. W czwartek (8.02) kobietę znalazła policja, która została wezwana przez sąsiadów. Zaniepokoili się tym, że w mieszkaniu staruszki głośno gra muzyka. - 29-latek zeznał, że nie chciał jej zabić. Potwierdził, że był na miejscu i zabrał mienie - dodaje Witkowski.
Jak ustaliła prokuratura 29-latek mógł znać ofiarę, ponieważ mieszkał w okolicy. Dodatkowo usłyszał zarzut posiadania amfetaminy. Wcześniej był notowany za rozboje i oszustwa.