Do zdarzenia doszło w czwartek (18.10). Policjanci z sulęcińskiej drogówki, patrolując drogę w miejscowości Miechów, zauważyli osobówkę, której kierowca, na widok radiowozu przyspieszył i zaczął uciekać. Nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe.
W Lubniewicach 20-latek porzucił pojazd i pobiegł w kierunku parku. Okazało się, ze w aucie był również pasażer - on też zaczął uciekać. Po chwili oboje byli już w rękach mundurowych.
Przy jednym z mężczyzn znaleziono kilkanaście sztuk woreczków z białą substancją oraz kilka sztuk pakietów z suszem roślinnym. Wstępne badania wykazały, że były to amfetamina i marihuana. Kierowca osobówki znajdował się pod wpływem środków odurzających, a dodatkowo miał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. 20- i 23-latek zostali zatrzymani.