1. Jerzy Danielak (72 l.) jest wściekły na obecnego prezydenta i tego nie ukrywa. - Miał być prezydentem wszystkich Polaków a został prezydentem jednej partii - denerwuje się emeryt. - Podpisuje wszystko co mu prezes każe, a tak być nie powinno. Jak podkreśla Danielak, co z tego, że dostał ,,trzynastkę'', jak po pierwsze to wszystko jest opodatkowane, a dodatkowo drożyzna jest taka, że te niby wyższe emerytury wcale nie przekładają się na realny wzrost poziomu życia. - Za te wszystkie dodatki typu tam pięćset plus czy trzynastki to przyjdzie nam kiedyś srogo zapłacić - mówi pan Jerzy. - Najgorsze jest to, że ja za tę swoją lichą emeryturę i tak jakoś przeżyję, bo już się do biedy przyzwyczaiłem, ale aż strach pomyśleć co będzie z kolejnymi pokoleniami. Przecież ktoś za to rozdawnictwo musi zapłacić. Politycy?
i
2. Józef Wincenciak (68 l.) w 2015 r. głosował na Andrzeja Dudę. Ale dziś, po pięciu latach prezydentury czuje się rozczarowany. Może nawet nie pakietem socjalnym zaserwowanym przez PiS, a zatwierdzonym przez prezydenta, ale podejściem do spraw ustrojowych. - Jest doktorem prawa i to po renomowanym uniwersytecie, ale do reguł prawa za swej kadencji się nie stosuje - mówi Wincenciak. - Co najmniej kilka razy w ciągu tych pięciu lat powinien zastosować veto, a tego nie zrobił i konstytucję zdemolowali. Zawiódł mnie, podobnie pewnie jak wielu innych, którzy na niego głosowali.
i
3. Władysława Kaczkowska (60 l.) jesienią idzie na upragnioną emeryturę, a jak podkreśla, gdyby nie obecny prezydent musiałaby tyrać jeszcze pięć lat a pracując ciężko fizycznie by już nie wytrzymała. No i nikt jej zdaniem wcześniej tak nie dbał o tych najbardziej potrzebujących, o emerytów, o rodziny. - Ile rodzin dzięki programom takim jak pięćset plus mogło wreszcie stanąć na nogi, dzieciom zapewnić wypoczynek, dodatkowe zajęcia - argumentuje swój wybór pani Władysława. - Emerytury wysokiej mieć nie będę, ale wreszcie odetchnę i głównie to skłania mnie do takiego wyboru.
i
4. Tadeusz Kędzierski (75 l.) nie ukrywa, że za głosowaniem na obecnego prezydenta skłoniły go głównie kwestie ekonomiczne, które zaserwował najuboższym, przede wszystkim program pięćset plus. Ale jako jedyny z naszych rozmówców Kędzierski zwraca uwagę na jeszcze jeden atut Andrzeja Dudy. - Polska tradycja jest od zarania dziejów katolicka i on jest jej utożsamieniem - twierdzi twardo pan Tadeusz. - Dobry katolik, kierujący się dobrem bliźniego, szczególnie tego najbardziej potrzebującego.
opinie zebrał: Dariusz Dutkiewicz.