Torzym. Kierowca ciężarówki miał tylko część ubrania i opadał z sił. Trop prowadził do lasu
Na poszukiwania zaginionego kierowcy ciężarówki wyruszyli w niedzielę 24 października policjanci z Torzymia pod Sulęcinem. Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna wracał z zagranicy i miał jechać do firmy transportowej, dla której pracował, ale ostatecznie tam nie dotarł. Właściciel przedsiębiorstwa poinformował policja, że ciężarówka od dłuższego czasu stoi na parkingu na terenie gminy Torzym, a później okazało się, że z kierowca straciła nagle kontakt rodzina. Policjanci udali się na miejsce, ale w pojeździe ani w jego sąsiedztwie nikogo nie było. Poszukiwaniom nie pomagał upływający czas, bo najbliżsi kierowcy ciężarówki twierdzili, że jego zdrowi i życiu może zagrażać niebezpieczeństwo. W tym momencie do akcji zaangażowani zostali funkcjonariusze wszystkich pionów policji w Sulęcinie, a także ich koledzy z innych jednostek. Mundurowi z Torzymia zaczęli tymczasem przeszukiwanie pobliskiego lasu, gdzie natrafili na bardzo charakterystyczne ślady stóp.
Dalsza część tekstu POD WIDEO.
- Wyglądały one tak, jakby wycieńczona osoba, nie mając już siły iść z trudem unosiła nogi. Ten trop okazał się być jak najbardziej trafny. Po kilkunastu minutach policjanci zauważyli zaginionego - informuje policja w Sulęcinie.
Torzym. Kierowca ciężarówki miał tylko część ubrania i opadał z sił. "Kilkanaście godzin rozpaczy" rodziny
Zaginiony kierowca ciężarówki był wyraźnie zdezorientowany, miał niekompletne ubranie i opadał z sił. Policjanci z Torzymia natychmiast udzielili mężczyźnie niezbędnej pomocy, a następnie został on przekazany pod opiekę medyków. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Sulęcinie, zaginiony kierowca ciężarówki znalazł się w takim stanie z uwagi na problemy osobiste i problemy ze zdrowiem.
- Po kilkunastu godzinach rozpaczy i obawy o życie i zdrowie najbliższej osoby rodzina zaginionego mężczyzny mogła odetchnąć z ulgą (...) nie kryła łez ulgi i szczęścia, kiedy policjanci przekazali im wiadomość o tym, że ich bliski jest już bezpieczny - informuje policja w Sulęcinie.
Czytaj też: Lubuskie. Wypadek w tartaku! Listwa utkwiła w ciele kobiety!