Funkcjonariusze sulęcińskiej drogówki w Torzymiu chcieli zatrzymać do kontroli osobowego mercedesa. Kierowca jednak zignorował sygnały i zaczął uciekać. Policjanci znali go, 20-latek był poszukiwany do odbycia kary w zakładzie poprawczym. Ruszyli za nim w pościg.
- Młody mężczyzna wjechał w las, by zgubić goniący go patrol. Przez szybką jazdę i wyboistą drogę uszkodził auto. Wyskoczył z jadącego samochodu i uciekał pieszo - opowiada Klaudia Richter, rzecznik KP Sulęcin. Mundurowi bez problemów złapali uciekiniera i doprowadzili do zakładu poprawczego.
20-latek odpowie nie tylko za wcześniejsze oszustwa internetowe, ale także za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz kierowanie pojazdem bez uprawnień. Za to grozi mu nawet 5 lat więzienia.