Do dramatu doszło dzisiaj (24.09) po godzinie 13. Strażacy po otrzymaniu zgłoszenia natychmiast ruszyli na interwencję. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że z okien jednego z mieszkań bloku przy ulicy Słonecznej wydobywa się dym.
Pożar nie był jednak duży, ale tragiczny w skutkach. - Płomienie pojawiły się w jednym pokoju, paliły się stolik i kanapa, na której leżała niepełnosprawna 90-latka. Niestety już nie żyła - poinformował nas Bartłomiej Mądry, rzecznik gorzowskich strażaków. Na miejscu pracują specjaliści, którzy badają przyczynę pożaru.
Teren został zabezpieczony. W akcji brały udział cztery zastępy straży pożarnej.