Prezydent Polski miał przybyć w niedzielny wieczór (11.11) do Gorzowa, by o godz. 20.30 w Parku Słowiańskim spotkać się z mieszkańcami. To miała być kulminacja obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości.
Gorzowianie pojawili się ze swoimi rodzinami, mimo chłodnej aury. Niestety z powodu mgły panującej na lotnisku w Babimoście wizytę prezydenta odwołano. Mieszkańcy, szczególnie ci najmłodsi byli zawiedzeni:
Jak zapewnił Władysław Dajczak, wojewoda lubuski - prezydent Duda ma w niedalekiej przyszłości pojawić się w Gorzowie.