Do zajścia doszło w niedzielę (28.07) po godzinie 17 w okolicach Ściechowa. Według świadków - mężczyzna trzymał w ręku urządzenie przypominające radar laserowy, który był podłączony do osobowego peugeota 206. Na sobie miał odzież bardzo podobną do tej, którą noszą policjanci.
Sprawę bada lubuska policja. Po zgłoszeniu, gdy patrol pojawił się na miejscu nikogo już tam nie zastał. Mimo tego - po rejestracji peugeota - ustalił kim jest poszukiwany mężczyzna. Po dotarciu do niego - jak informuje Mateusz Sławek z lubuskiej policji - posiadał przy sobie odzież przypominającą policyjną.
Czy mężczyzna zatrzymywał i kontrolował kierowców? - Wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia - dodaje Sławek. Jeżeli okaże się, że mężczyzna podszywał się pod funkcjonariusza policji to grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.