Lider tabeli, czyli Warta Gorzów uległa na swoim boisku wiceliderowi. To pierwsze przegrane spotkanie granatowo-bordowych. Co prawda początek meczu należał do gospodarzy to jednak rywale szybo dorównali tempa.
Mimo zaciętej walki wynik do przerwy pozostał bezbramkowy. Pierwszy gol padł dopiero w drugiej połowie. Dla Cariny Gubin celnie do bramki strzelił Fabian Tomaszewski. Warcie udało się wyrównać dopiero w 72 minucie za sprawą Dominika Zakrzewskiego.
Niestety, gorzowianie nie cieszyli się zbyt długo remisem, bo dziesięć minut później gola na miarę zwycięstwa dla Cariny strzelił Bartosz Woźniak.
Kolejny mecz Warciarze rozegrają w sobotę (26.10). Na wyjeździe zmierzą się z Pogonią Świebodzin.
Z kolei zdecydowanie lepiej poszło dzisiaj Stilonowi, który na wyjeździe zmierzył się z Meprozetem Stare Kurowo. Niebiesko-biali wygrali 1:0. Tym razem emocje towarzyszyły kibicom do samego końca, bo jeszcze w 90 minucie wynik był bezbrakowy. Pierwszego i jedynego gola w meczu udało się strzelić dopiero w doliczonym czasie gry. Celnie do bramki trafił Patryk Nidecki.
Stilon swój kolejny mecz rozegra również w sobotę (26.10). Na swoim boisku podejmie KP Piast Iłowę.