Wskoczyła do rzeki, by ratować człowieka. Dramatyczna akcja ratunkowa w Gorzowie Wlkp.

Piękna słoneczna pogoda i bieg uliczny „Gorzowska Nadwarciańska Dycha” przyciągnęły w niedzielę (12 czerwca) do centrum Gorzowa Wielkopolskiego mnóstwo osób. W pewnej chwili tę sielską atmosferę przerwało dramatyczne wydarzenie. Przez barierki Mostu Staromiejskiego przeszedł mężczyzna i skoczył wprost do Warty. Zauważyła to mł. asp. Magdalena Kleist - policjantka Wydziału Kadr i Szkolenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. - która spacerowała akurat w pobliżu z rodziną. Funkcjonariuszka z blisko 10-letnim stażem w policji, jak sama później przyznała, zareagowała instynktownie.

ZOBACZ TEŻ: Rozpędzony rowerzysta potrącił dziewczynkę. Grozi mu ogromna grzywna [WIDEO]

Policjantka natychmiast ruszyła z pomocą. W rejonie ul. Fabrycznej wskoczyła z nadbrzeża do wody i popłynęła w kierunku mężczyzny. Chwyciła go za odzież i walcząc z silnym nurtem rzeki, zaczęła holować topielca do brzegu. Gdy zbliżyła się do brzegu, przyszedł jej z pomocą ratownik medyczny, który wszedł do wody i pomógł wydostać z niej desperata. Uratowany mężczyzna został przekazany załodze pogotowia ratunkowego.

- Jak stwierdziła już po wszystkim mł. asp. Magdalena Kleist, zrobiła to, co do niej należało - mówi podinsp. Marcin Maludy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim. - Cieszy się, że udało się uratować mężczyznę. Drugi raz postąpiłaby tak samo.

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?

• Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
• Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
• Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
• Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
• Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
• pokonackryzys.pl

W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112