Jak nam powiedziała Marta Bednarek, wicedyrektor przedszkola numer 17, w placówce wprowadzono specjalne procedury. Rodzice nie będą wchodzić do środka, dzieciom przed wejściem będzie mierzona temperatura. Z sal zniknęły pluszaki, wszystkie przedmioty zostały zdezynfekowane.
Grupy w przedszkolach będą mniejsze. Pierwszeństwo mają dzieci, których rodzice pracują. Wszyscy pracownicy będą mieć maseczki czy przyłbice. Przejdą także w szpitalu testy na obecność koronawirusa. Lecznica będzie ich wykonywać 120 dziennie.
W każdej placówce - zgodnie z wytycznymi - będą także wydzielone izolatki. Przypomnijmy: w ankiecie przeprowadzonej przez gorzowskich urzędników za ponownym otwarciem żłobków opowiedziało się 70 procent rodziców. Otwarcia przedszkoli oczekiwało 30 procent badanych.