Mieszkańcy ul. Gwiaździstej w Gorzowie, których okna wychodzą na parking pomocy drogowej, takiego dużego pożaru jeszcze nie widzieli. W czwartek (19.09) po godz. 2 prawie cały plac był w ogniu.
Przez 2,5 godziny około 30 strażaków gasiło płonące samochody. Użyto wody i piany gaśniczej. Właściciel pomocy drogowej twierdzi, że było to podpalenie, co wstępnie potwierdziła policja. Na monitoringu widać mężczyznę, który podpala auta.
W sumie zniszczeniu uległo 18 pojazdów, jedne doszczętnie, inne mają uszkodzoną karoserię czy wybite szyby. Straty wstępnie oszacowano na 250 tysięcy złotych. Policja poszukuje sprawcy. Śledztwo prowadzone jest pod kątem sprowadzenia pożaru, za co grozi kara do 10 lat więzienia.