Wypadek polskiego autokaru w Niemczech [09.05.2023]
Dramat rozegrał się we wtorek, 9 maja, po godz. 12. Polski autobus jechał autostradą nr 12 w kierunku w Berlina. Między węzłami Storkow i Friedersdorf w autokar bokiem uderzyła cysterna, która chwilę wcześniej wjechała w ciężarówkę jadącą przed nią. Do zdarzenia doszło podczas próby zmiany pasa przez kierowcę cysterny.
Polski autokar został niemal zmiażdżony. Cześć pasażerów opuścił wrak o własnych siłach, innych musieli wyciągać ratownicy. Na miejscu interweniowało ponad 200 osób z policji, straży pożarnej i pogotowia ratunkowego. Zjawiły się również trzy ratownicze śmigłowce.
Liczba rannych – podawana przez miejscowe służby - przez kilka godzin się zmieniała. Wszystko przez to, że mieli oni bardzo różne obrażenia. - Sześć najbardziej poszkodowanych osób od razu zabrano do szpitali. Reszta trafiła do specjalnej strefy zorganizowanej nieopodal miejsca zdarzenia. Tam znaleźli pomoc, a także jedzenie i picie – powiedział nam mł. asp. Mateusz Sławek z biura prasowego lubuskiej policji.
Ostatecznie jednak niemieckie służby zdecydowały, że wszystkich poszkodowanych trzeba zabrać do szpitali i przebadać. Oficjalna liczna rannych to 53 osoby. Trafili oni do kilku szpitali m.in. w Berlinie, Frankfurcie nad Odrą czy Bad Saarow. Jak poinformowała loklane media Anja Wuerfel, rzecznika powiatu Oder-Spree, jedna osoba została zabrana do szpitala w bardzo ciężkim stanie.
Wypadek w Niemczech. Kto jechał autobusem?
Na szczęście nie potwierdziły się pierwsze doniesienia, że wśród najciężej rannych są dzieci. Wszyscy pasażerowie byli bowiem osobami pełnoletnimi. To mieszkańcy kilku miejscowości w województwie lubuskim, którzy zostali „pozbierani” przez autobus i jechali do pracy w fabryce pod Berlinem. Według niemieckiego portalu moz.de jechali do Amazona w Niederlehme, ale według naszych ustaleń, był to inny zakład.
Infolinia polska i niemiecka
Przez wiele godzin na miejscu zdarzenia działali również policjanci drogówki z lubuskiej policji. - Pomagali oni zarówno swoim niemieckim kolegom po fachu, ale również służyli wsparciem dla poszkodowanych Polaków – dodał mł. asp. Mateusz Sławek.
Rodziny osób poszkodowanych mogą dowiedzieć się o tym, co dzieje się z ich bliskimi pod dwoma numerami infolinii – polskiej i niemieckiej.
- Polska infolinia: 47 791 11 49
- Niemiecka infolinia: +49 336 156 81612
Film dzięki portalowi slubice24.pl