O dramacie dziewczynki mówi cały Gorzów. W środę (22.05) gorzowski sąd aresztował gwałciciela na trzy miesiące. Mężczyzna ma problemy psychiczne- pięć lat spędził w szpitalu psychiatrycznym.
- Na tym etapie dwóch biegłych lekarzy stwierdziło, że Mateusz K. może brać udział w postępowaniu i może przebywać w areszcie– mówi Bolesław Lendzion z Prokuratury Okręgowej w Gorzowie. Kolejni biegli sprawdzą jego poczytalność. Posłuchaj:
W 2013 roku wobec 24-latka umorzono sprawę przeciwko obyczajności seksualnej. Sąd w Gliwicach uznał, że był niepoczytalny i skierował go na leczenie do szpitala. Mateusz K. spędził w nim kilka lat, wyszedł w czerwcu ubiegłego roku. Zamieszkał w Gorzowie na Zawarciu. W niedzielę w nocy (19.05) został zatrzymany za gwałt na 9-latce, którą się opiekował za zgodą jej matki.
Przypomnijmy - 9-letnią dziewczynkę skrępowaną, zakneblowaną odnaleziono w wersalce. Do mieszkania oprawcy policję wezwał 14-letni brat, który szukał siostry, gdy ta nie wróciła do domu. Mateuszowi K. grozi do 15 lat więzienia.