Problemy miały trwać do piątku ale już w środę najważniejszą część modernizację magistrali ciepłowniczej udało się zakończyć. - To dzięki dobrej pracy wykonawcy i naszych pracowników. Rozpoczęli w poniedziałek o 7 rano, pracowali na 3 zmiany, spawali do 2 w nocy i od środy mieszkańcy mogą już korzystać z ciepłej wody i ogrzewania - powiedział nam Mirosław Rawa, dyrektor gorzowskiej elektrociepłowni. Mieszkańcy się cieszą ale w trudnych warunkach też sobie radzili.
Prace inwestycyjne nadal trwają ale nie będą one miały wpływu na zapewnienie ciepła i ciepłej wody mieszkańcom miasta.