10 ognisk wirusa w powiecie kaliskim! Zatrważające dane

i

Autor: pixabay.com - zdjęcie poglądowe 10 ognisk wirusa w powiecie kaliskim! Zatrważające dane

10 ognisk wirusa w powiecie kaliskim! Zatrważające dane. "Musimy podejmować radykalne działania"

2021-03-15 11:14

W powiecie kaliskim zlokalizowano aż 10 ognisk wirusa ptasiej grypy. W związku z tym wybito ponad 200 tysięcy sztuk drobiu. Od początku 2021 roku ptasia grypa mocno się szerzy w województwie wielkopolskim!

Służby weterynaryjne zlokalizowały w powiecie kaliskim 10 ognisk ptasiej grypy, a sytuacja jest bardzo trudna, o czym powiedział w poniedziałek PAP Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Poznaniu Andrzej Żarnecki.

Pierwszy przypadek ptasiej grypy na terenie powiatu kaliskiego ujawniono 5 marca w miejscowości Szkurłaty (gm. Żelazków) w stadzie kaczek liczącym 4 tys. sztuk. 9 marca ptasią grypę zlokalizowano w miejscowości Borów (gm. Żelazków). Tam wirus zaatakował 15-tygodniowe indyczki (26 tys. sztuk) i czterotygodniowe brojlery (115 tys.).

Obecnie na terenie powiatu kaliskiego zlokalizowano 10 ognisk ptasiej grypy. Wirus zaatakował stada kaczek w Kolonii Dębe, Szulcu, Janikowie i Sierzchowie. Decyzją lekarzy weterynarii drób zagazowano nie tylko w stadach ogniskowych, ale w tzw. fermach kontaktowych.

- Musimy podejmować radykalne działania, żeby wirus wydusić w zarodku. Likwidujemy też stada podejrzane - powiedział Andrzej Żarnecki.

Łącznie wybito 53 tys. kaczek, 52 tys. indyków i 115 tys. kur.

- Podejrzewamy, że do zakażenia przyczyniła się słoma używana przez hodowców jako ściółka. Ptasia grypa wystąpiła u kaczek i indyków, gdzie ściółkę wymienia się dwa razy dziennie. Na słomie siadają różne ptaki, także drapieżne – powiedział Żarnecki.

W promieniu 3 km od ognisk utworzono strefę zapowietrzoną, a w promieniu 10 km - zagrożoną. To oznacza specjalne procedury dla hodowców na tym terenie, którzy bez zgody powiatowego lekarza weterynarii nie mogą np. sprzedać swojego drobiu lub kupować nowego w celu powiększenia stada.

W strefach znajduje się 100 ferm drobiu. W wielu przypadkach prowadzone są przez osoby spokrewnione ze sobą.

- Dlatego pod uwagę bierzemy też ten sposób przenoszenia wirusa. Jeżeli nie jest zachowana bioasekuracja, to wirus można przenieść na odzieży, obuwiu - powiedział Żarnecki.

Lekarze weterynarii apelują o szczególną ostrożność i rygorystyczne przestrzeganie zaleceń inspekcji weterynaryjnej w zakresie utrzymywania drobiu.

Hodowcom drobiu zaleca się stosowanie odpowiednich środków bioasekuracji minimalizujących ryzyko przeniesienia wirusa grypy ptaków, w tym m.in. zabezpieczenie paszy przed dostępem dzikich zwierząt, nie karmienie drobiu na zewnątrz budynków, w których zwierzęta są utrzymywane oraz stosowanie odzieży i obuwia ochronnego w gospodarstwie.

Hodowcy powinni również informować o wszystkich podejrzeniach wystąpieniach choroby zakaźnej drobiu w ich fermach odpowiednie osoby i instytucje: lekarza weterynarii prywatnej praktyki, urzędowego lekarza weterynarii, wójta, burmistrza lub prezydenta miasta.

Ptasia grypa to choroba wirusowa stwarzająca zagrożenie przede wszystkim dla ptaków - zarówno dzikich, wolnożyjących, jak i dla drobiu hodowanego przez ludzi.

Ptasia Grypa dziesiątkuje populację łabędzi na zatoce puckiej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki