Zdaniem wielkopolskiego oddziału NFZ szpital w Ostrzeszowie nie zapewnił transportu ciężarnej kobiecie do innej placówki medycznej, ponieważ od lutego nie miał podpisanego kontraktu do przewozu chorych między szpitalami - informuje TVP.
- Ostrzeszowska placówka nie podpisała kolejnego kontraktu, w wyniku czego nie dysponowała ambulansem – poinformowała Marta Żbikowska-Cieśla.
ZOBACZ: 28-letnia kobieta w ciąży ZMARŁA tuż przed szpitalem. DRAMAT w Ostrowie Wielkopolskim
Przypomnijmy - ten dramat rozegrał się 3 sierpnia. 28-latka była w siedemnastym tygodniu ciąży i nagle źle się poczuła. Do szpitala w Ostrzeszowie zawiózł ją jej mąż. Portal ostrow24.tv informuje, że lekarze ostrzeszowskiego szpitala zaczęli podejrzewać u kobiety zakażenie koronawirusem. W związku z tym prześwietlono płuca chorej, ale nie stwierdzono nic niepokojącego. Stan kobiety był jednak coraz gorszy.
Lekarze nie chcieli dłużej czekać i zgłosili zapotrzebowanie na transport śmigłowcem LPR, ale z uwagi na złe warunki w Poznaniu odmówiono transportu. Tak więc podjęto decyzję, żeby przetransportować 28-latkę do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim i tak rozegrał się dramat. Tuż przed szpitalem kobieta zmarła, a blisko godzinna reanimacja nie przyniosła pozytywnego efektu.