37-letni rolnik zmasakrowany przez maszynę do belowania słomy. "Wystawały nogi"

Potworny wypadek w Lubstówku. 37-letni rolnik wciągnięty przez maszynę

W czwartek, 13 października w Lubstówku (powiat koniński) doszło do potwornego wypadku. 37-letni rolnik został wciągnięty przez maszynę służącą do belowania słomy. Jak podaje TVN 24, zdarzenie miało miejsce, gdy mężczyzna próbował naprawić usterkę w maszynie. Niesprawny sprzęt niespodziewanie ruszył i wciągnął rolnika. Scena wyglądała makabrycznie. 37-letni mieszkaniec gminy Wierzbinek niemal w całości znalazł się wewnątrz maszyny. - Rolnik zauważył, że maszyna do belowania słomy się zacięła. Mężczyzna próbował naprawić usterkę, został wciągnięty przez maszynę. Został wciągnięty prawie cały, z maszyny wystawały nogi. 37-latka wyciągnęli strażacy - przekazał TVN 24 aspirant Sebastian Wiśniewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Koninie.

Ranny 37-latek zabrany śmigłowcem LPR do szpitala 

Na miejscu lądował śmigłowiec LPR, który zabrał rannego rolnika do szpitala. Dokładny stan zdrowia poszkodowanego nie jest znany. Wiadomo jedynie, że mężczyzna doznał poważnego urazu ręki. Jego kończyna została poszarpana przez maszynę. Okoliczności wypadku będą wyjaśniane pod nadzorem prokuratury, która wszczęła postępowanie dotyczące spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.