Rawiccy policjanci zostali powiadomienie, że sprzed szpitalnej kuchni skradziono wózek do rozwożenia posiłków, warty 1500 złotych.
- Kilka dni później podczas nocnego patrolu funkcjonariusze zauważyli mężczyznę pchającego taki wózek. Podczas legitymowania, okazało się, że jest to skradziony wózek. Mężczyzna oświadczył, ze pożyczył go sobie i właśnie zamierza oddać. 45-latek od pewnego czasu mieszka w Rawiczu, gdzie wynajął mieszkanie. Wózek miał mu posłużyć do przewożenia przedmiotów, którymi wyposażał nowe mieszkanie - wyjaśnia rzecznik mundurowych.
Podczas prowadzonego postępowania policjanci udowodnili 45-latkowi również włamanie do garażu przy ul. Westerplatte w Rawiczu. Wartość łupów wynosiła 2550 zł. Policjanci odzyskali część skradzionych rzeczy, którymi między innymi sprawca wyposażał swoje nowe „gniazdko”.
Mężczyzna już wcześniej wchodził w konflikt z prawem. Za włamanie i kradzież grozi mu do 10 lat więzienia.