Do dramatycznych wydarzeń doszło na terenie ośrodka wypoczynkowego LIDO w Antoninie. W czwartkowy poranek, około godz. 7:00, nad jeziorem Szperek zauważono w wodzie dryfujące ciało dziecka. Malucha wydobyto na powierzchnię, ale długa reanimacja nie przyniosła pozytywnego efektu. Lekarz stwierdził zgon.
Antonin: Mały chłopiec utopił się w jeziorze. Kim była rodzina dziecka?
To miały być rodzinne wakacje. Do Antonina w powiecie ostrowskim przyjechało ukraińskie małżeństwo z dwójką dzieci oraz mężczyzna z córką. Wynajęli oni wspólnie jeden z domków w ośrodku wypoczynkowym. Wczasowicze zameldowali się na miejscu w czwartek (14 lipca) około godz. 19:00. Pierwszego dnia postanowili już skorzystać z uroków wypoczynku. Na tarasie zorganizowali sobie imprezę. Sąsiedzi mówią, że o godz. 4:00 jeszcze trwała, a kilka godzin później wydarzył się dramat.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja pod nadzorem prokuratora. Obecnie trwa ustalanie okoliczności, w jakich dziecko znalazło się w wodzie. Funkcjonariusze zabezpieczyli już monitoring i może dzięki temu będzie wiadomo, jak dziecko znalazło się na plaży. Między domkiem, a brzegiem jeziora jest około 500 metrów. Do sprawy będziemy wracać.