O makabrycznym wypadku w Budach informowaliśmy w poniedziałek (10 maja). Jak poinformowała krotoszynska.pl, służby zostały wezwane do wypadku na terenie jednego z gospodarstw rolnych w Budach. 34-latek miał zostać przygnieciony przez ciągnik rolniczy! Na miejscu lądował helikopter LPR, który zabrał ciężko rannego mężczyznę.
Portal rmf24.pl poinformował we wtorek, że mężczyzna nie żyje. Pozostawił on żonę i troje dzieci. Przyczyny tragedii wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora. Już w poniedziałek policjanci wstępnie ustalili, że 34-latek doznał urazu głowy podczas obsługi maszyny do sianokiszonki.
Ze wstępnych informacji wynika, że 34-letni mężczyzna, który wykonywał prace na terenie swojego gospodarstwa ucierpiał podczas obsługi maszyny do sianokiszonki - tłumaczyła w poniedziałek Paulina Potarzycka, zastępca oficera prasowego KPP Krotoszyn.