Do zdarzenia doszło w piątek (28 maja). W godzinach wieczornych dyżurny leszczyńskiej policji otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 90-letniego mężczyzny.
- Mieszkaniec Leszna po godzinie 17:00 wyszedł z domu z zamiarem odwiedzin syna, do którego nie dotarł i nie nawiązał kontaktu z najbliższymi. Po kilku godzinach, kiedy zapadał zmrok zaniepokojona rodzina zawiadomiła policję - relacjonuje asp. szt. Monika Żymełka, oficer prasowy KPP Leszno.
Policjanci wspólnie ze strażakami rozpoczęli intensywne poszukiwania na terenie miasta.
- Po kilku godzinach intensywnych poszukiwań na terenie miasta Leszna policjanci w zaroślach odnaleźli leżącego seniora, który był słaby, wyziębiony i nie potrafił wstać o własnych siłach - mówi Żymełka.
90-latek otrzymał niezbędną pomoc medyczną po czym przekazany został rodzinie.
Polecany artykuł: