Jako pierwsza o zdarzeniu została poinformowana pleszewska policja. Zgłoszenie dotyczyło unoszących się na wodzie ciał łabędziej rodziny - dwóch dorosłych i trzech młodych ptaków. Ich wydobyciem zajęli się strażacy z Pleszewa i Gizałek.
- Na miejsce przybył także Powiatowy Lekarz Weterynarii w Pleszewie, który pobrał próbki do badań, aby wykluczyć ewentualność zakażenia wirusem ptasiej grypy. Na ciałach martwych ptaków znajdowały się ślady po postrzałach z broni - powiedziała dziennikarzom Polsatu News rzecznik prasowy pleszewskiej policji.
Trwa policyjne śledztwo.
Polecany artykuł: