Cud narodzin w toalecie na autostradzie A2! Na świat przyszła malutka Lili
Chociaż gotowi są na wszystkie sytuacje, takiego scenariusza nie przewidzieli. Do policjantów patrolujących Miejsce Obsługi Podróżnych na wielkopolskim odcinku autostrady niedaleko Koła podjechało małżeństwo.
- Podbiegł do nich mężczyzna i poprosił o eskortę, bo żona właśnie zaczęła rodzić - mówi Wiśniewski. Poród jednak postępował tak szybko, a skurcze u kobiety były tak częste, że policjanci zdecydowali, iż bezpieczniej będzie przenieść kobietę do toalety.
- Padał deszcz i śnieg, więc szybka jazda samochodem była po prostu niebezpieczna - tłumaczy Wiśniewski. Policjanci stanęli na wysokości zadania. Z radiowozu przynieśli wszystkie koce termiczne jakie mieli, rozłożyli je na podłodze i na nich położyła się kobieta. Wtedy było już wiadomo, narodziny maleństwa są blisko.
- Poród odbierał tata dziecka, a jeden z policjantów asystował mu i mówili mu, co ma robić - relacjonuje Wiśniewski. Policjant przez cały czas był w kontakcie z dyżurnym policji, który instruował kolegów na służbie. Drugi policjant zajmował się w tym czasie 7-letnim dzieckiem pary, które zostało w samochodzie. Na szczęście na miejscu szybko pojawili się ratownicy medyczni.
Mama, jak i córka, zostały zabrane do szpitala w Kole.