DRAMATYCZNE zgłoszenie na policję w Kaliszu! Zgubiliśmy się w lesie i potrzebujemy pomocy

i

Autor: pixabay.com

DRAMATYCZNE zgłoszenie na policję w Kaliszu! "Zgubiliśmy się w lesie i potrzebujemy pomocy"

2020-08-07 12:32

Mundurowi z Kalisza przyjęli mrożące krew w żyłach zgłoszenie! „Z bratem zgubiliśmy się w lesie i potrzebujemy pomocy” - taka informacja potrafi wstrząsnąć nawet najbardziej doświadczonym policjantem. Na miejsce nie wysłano jednak służb ratunkowych. Co było powodem takiej decyzji funkcjonariuszy?

Warszawscy policjanci przyjęli zgłoszenie od zdenerwowanej kobiety, która przekazała, że na jej numer telefonu zadzwoniło dziecko i poinformowało, że wraz z bratem zgubili się w lesie i potrzebują pomocy.

ZOBACZ: "W rzece leżą zwłoki 2 osób". Horror w Ostrzeszowie czy głupi żart?

Funkcjonariusze błyskawicznie ustalili dane właściciela numeru, z którego dzwoniły dzieci. Okazało się, że telefon należy do mieszkanki powiatu kaliskiego. Pomimo podjętych prób policjantom nie udało się nawiązać kontaktu telefonicznego z kobietą.

- Informacja o zaistniałym zdarzeniu natychmiast została przekazana oficerowi dyżurnemu Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, który na adres zamieszkania kobiety skierował patrol. Już na miejscu okazało się, że cała historia o zagubieniu się w lesie, to fikcja - wyjaśnia rzecznik policji. 

Jak ustalili funkcjonariusze 13-letni syn kobiety i jego 14-letni kolega postanowili w nietypowy sposób spędzić swój wolny czas. Nastolatkowie dzwonili na przypadkowe numery telefonów i opowiadali zmyślone historie, po czym rozłączali połączenia.

W obecności policjantów chłopcy przyznali, że połączenia telefoniczne wykonywali dla żartów. Informacja o zdarzeniu zostanie przekazana do sądu rodzinnego, który podejmie dalsze decyzje w tej sprawie.

Sex w centrum Konina

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki