W poniedziałek, w godzinach rannych, pełniący służbę na stanowisku kierowania oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o leżących w rzece zwłokach 2 osób.
ZOBACZ: Koło: Przestępca ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania "wpadł". Uciekał przez 3 lata
- Na jedną ze wsi w gm. Ostrzeszów udali się dzielnicowi oraz policjanci wydziału kryminalnego. Jednakże na miejscu nie ujawniono ani zwłok, ani zgłaszającego. Szczęście w nieszczęściu było to fałszywe zgłoszenie - wyjaśnia rzecznik policji.
Ustalono tożsamość sprawcy, którym okazał się 49-letni mieszkaniec gm. Ostrzeszów, który nie potrafił w sposób racjonalny wytłumaczyć swojego zachowania. Sprawca ale przyznał się do winy, za swój czyn odpowie przed sądem, gdzie może zostać orzeczona nawiązka.