Do zdarzenia doszło 27 listopada br. Seniorka usłyszała dzwonek do drzwi. Otworzyła je bez zastanowienia, bo spodziewała się przyjścia sąsiadki.
- Do przedsionka mieszkania weszła młoda kobieta w wieku około 25 lat o ciemnej karnacji i czarnych włosach. Poprosiła o trochę cukru tłumacząc, że choruje na cukrzycę. Po chwili nie wiadomo skąd - jak później przyznała seniorka - pojawiła się kolejna kobieta, nieco starsza. Obie nachalnie proponowały kupno koca, prześcieradeł, pościeli rozkładając je i zasłaniając przestrzeń przedsionka - wyjaśnia rzecznik rawickiej policji.
77-latka była przekonana, że przez cały czas ona i obie kobiety znajdowała się tym samym miejscu, ale wszystko wskazuje na to, że młodsza sprawczyni - wykorzystując nieuwagę starczej pani i to, że jej koleżanka umiejętnie zasłaniała przestrzeń - niepostrzeżenie weszła do mieszkania.
Rawiczanka przez cały czas odpierała chęć zakupu oferowanego towaru, trwało to około 10 minut. W końcu nachalne kobiety opuściły jej dom, bo osiągnęły to, co chciały. Kiedy seniorka zaczęła analizować całą sytuację, po około 30 minutach postanowiła sprawdzić miejsca, w których przechowywała swoje oszczędności. Okazało się, że zniknęły, mimo że były schowane w różnych miejscach. 77-latka straciła wszystko, co zaoszczędziła przez całe życie. Policję o kradzieży powiadomiła około godziny 16.00
- Według opisu pokrzywdzonej, obie sprawczynie miały śniadą karnację i czarne włosy, były krępej budowy ciała. Młodsza z nich miała z wyglądu około 25 lat. Była ubrana w granatowa kurtkę i niebieskie jeansy. Druga złodziejka była trochę starsza - z wyglądu miała około 40 lat. Była nieco wyższa od młodszej, ubrana na ciemno. Kobiety mówiły, że są siostrami i pochodzą z byłej Jugosławii. Mówiły w języku polskim jednak ze specyficznym akcentem - dodaje rzecznik.
CZYTAJ TAKŻE: Zabił z ZIMNĄ KRWIĄ 9-letniego braciszka i nie trafi do więzienia! Szokująca wizja biegłych
Policja prosi o kontakt osoby, które w dniu 27 listopada około godz. 10 widziały wyżej opisane kobiety z dużymi materiałowymi torbami, znajdujące się w szczególności w rejonie Sierakowa. Każda informacja może okazać się cenna i pomóc w ustaleniu sprawców. Policja zapewnia anonimowość.