Wszystko wydarzyło się w ułamkach sekund. Agata jechała ścieżką rowerową, ale gdy ta się skończyła i trzeba było przedostać się na drugą stronę drogi, dziewczyna zeszła z roweru i zaczęła przechodzić przez pasy. Niestety od strony Poznania jechał 19-latek w BMW wraz z 18-letnim pasażerem. Nie wyhamował i uderzył w Agatę. Nie ustąpił pierwszeństwa znajdującej się na przejściu 20-letniej kobiecie. - Siła uderzenia była tak duża, że 20-latka uderzyła jeszcze w jadący z przeciwległego kierunku samochód - informuje jarocińska policja. Pomimo podjętej przez policjantów reanimacji kobiety nie udało się uratować - zmarła na miejscu. Kierowca BMW był trzeźwy. Tymczasem mieszkańcy Mieszkowa, rodzinnej wioski Agaty, są wstrząśnięci. - Agata była ułożona, uczynna i rozsądna - mówią załamani znajomi młodej kobiety. Dochodzenie w sprawie tego tragicznego wypadku prowadzi policja pod nadzorem prokuratury.
Więcej o tej tragedii piszemy pod poniższą galerią.
CZYTAJ: Rowerzysta leżał na poboczu! "Potrzebował natychmiastowej pomocy"
19-latek usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego, o czym poinformował we wtorek PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler. Jak dodał, ze względu na zagrożenie surową karą, w środę Sąd Rejonowy w Jarocinie zdecyduje ws. wniosku prokuratury o zastosowanie aresztu na okres 3 miesięcy. Mężczyźnie grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.