Do tego nietypowego zdarzenia doszło 13 grudnia. To wtedy dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kępnie otrzymał zgłoszenie od kierowców, że drogą ekspresową S-8 może poruszać się nieoświetlony rowerzysta.
ZOBACZ: Pogrzeb policjanta, który ZASTRZELIŁ SIĘ na komendzie. "Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci"
- Dyżurny z uwagi realne zagrożenie zdrowia i życia natychmiast we wskazane miejsce skierował funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego. Policjanci na 99 kilometrze trasy S-8 w kierunku Wrocławia ujawnili, że pod prąd porusza się nieoświetlony rowerzysta, jak się okazało jest to 30-latek był nietrzeźwy - w wdychanym powietrzu miał 3,42 promila alkoholu. Tłumaczył się, że wraca do domu jednak nie był świadomy, że znajduję się na drodze ekspresowej i jedzie pod prąd - wyjaśnia rzecznik policji.
CZYTAJ TAKŻE: Zlekceważył znak przed przejazdem i zderzył się z pociągiem! Koszmarny wypadek w Witaszycach
Teraz nieodpowiedzialnego rowerzystę czekają do wysokie kary finansowe za szereg wykroczeń, które popełnił.