Jeziorsko. Ojciec z dwojgiem dzieci wpadł do wody! On nie żyje, maluchy w szpitalu
Aktualizacja godz. 23.06
Wbrew wcześniejszym informacjom mężczyzna wpadł do wody nie z dwójką dzieci, a tylko z córką - dziewczynką poniżej 10. roku życia. Jak informuje PAP, przytomna trafiła ona do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.
Wcześniej pisaliśmy:
Ojciec z dwojgiem dzieci wpadł do zbiornika Jeziorsko na wysokości miejscowości Kościanki pod Turkiem - informuje expressilustrowany.pl. Akwen znajduje się na granicy województwa wielkopolskiego i łódzkiego, a do wypadku doszło dziś ok. godz. 18 w jego zachodniej części. Mężczyzna pływał razem z dwojgiem dzieci - chłopcem i dziewczynką - pontonem, gdy ten nagle się wywrócił i wszyscy wpadli do wody. Na poszukiwania ruszyli mundurowi z dwóch województw, w tym Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodnego z Sieradza, funkcjonariusze straży pożarnej, druhowie OSP i WOPR-owcy. Dzieci zostały odnalezione i przeżyły prawdopodobnie dlatego, że miały na sobie kamizelki ratunkowe. Obydwoje trafili do szpitala, a dziewczynka została tam zabrana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - nie wiadomo, w jakim są stanie. Ich ojciec został znaleziony ok. godz. 20, ale mimo reanimacji prowadzonej na miejscu wypadku nad Jeziorskiem nie udało się go uratować.